28 lipca 2013

Gorąca


Matka pozazdrościła pogodzie - też zapragnęła być tropikalna i gorąca. Teraz bucha żarem nie tylko zza okna, ale też z mojego czoła. Jest tego jedna zaleta: przy takim upale temperatura ciała prawie zrównała się z temperaturą otoczenia, więc nie groźne mi dreszcze ;)

24 lipca 2013

3 lata temu...


Trzy lata temu było już pozamiatane. Ten dzień uświadomił mi, że niczego nie da się do końca zaplanować. Miała być ładna pogoda, a było parno, duszno i lał deszcz. Zamiast mieć na głowie fryz życia, miałam coś, co stworzyłabym na niej czesząc się sama w domu i nie musiałabym wydawać kasy. Winna była nieobecna fryzjerka i wilgotności powietrza... Ani jednej, ani drugiej nie mogłam niestety za to zabić, więc wmówiłam sobie, że jest ok.

23 lipca 2013

Pieczone jabłuszko

Pieczone jabłuszko to pewnie tak jak i dla mnie deser przywołujący miłe wspomnienia z dzieciństwa. Cóż smaczniejszego można było zjeść na jesienny podwieczorek niż właśnie dojrzałe słodkie jabłuszko wyjęte prosto z pieca?


22 lipca 2013

Warto być czasem offline

Ci co śledzą mnie na FB, wiedzą, że byłam na weekend w moim Borzechowie.
O tym dlaczego mam taki sentyment do tego miejsca już pisałam (TU). Jednak jest jeszcze coś co o prócz przywołania miłych wspomnień daje mi ten "mój" kawałek lasu.


18 lipca 2013

Bezsenność w Starogardzie


Ola ogłosiła strajk! Nie, nie jest to strajk głodowy - to byłaby chyba dla niej ostateczność, w końcu jeść kocha jak mało kto. Nie protestuje w wózku, nie grymasi przy jedzeniu, bawi się chętnie.

17 lipca 2013

Pomyśl, że

Wsiadasz do auta, bezpiecznego auta, które oddajesz co roku na przeglądy, z najmniejszą usterką lecisz do mechanika. Zapinasz dziecko pasami w najbezpieczniejszym ze wszystkich dostępnych na rynku foteliku samochodowym. Włączasz światła, ruszasz, jedziesz z odpowiednią prędkością, nie wyprzedzasz w miejscach niedozwolonych, nie piłaś/piłeś. Jedziesz prostą równą drogą.

13 lipca 2013

Lubię ludzi z pasją!

                                                 "Największe bogactwo, to robienie tego, co kochasz." Colin P. Sisson


10 lipca 2013

I co ja robię tu? czyli Hotel "Faltom" znam od kuchni


Robiliście kiedyś jednorazowo ciasto na naleśniki z 40 jajek, 6 litrów mleka i 6 kg mąki i prawie 1,5 litra wody? Ja też nie. Do teraz. Bo dziś właśnie miałam taką okazję. Ciasto musiało być jednocześnie mieszane w dwóch wielkich michach (i dzięki temu mieszaniu biceps mój zwiększył obwód 2 razy) i o ile dobrze zapamiętałam wyszło z niego 200 naleśników.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...