tag:blogger.com,1999:blog-31585204678139017752024-03-14T07:39:58.598+01:00Moja głowa kolorowaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.comBlogger107125tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-89963005261612215272015-06-01T09:26:00.001+02:002015-06-01T09:26:30.246+02:00QULINARNA
Witajcie,
Od dłuższego już czasu nie powstał tu żaden wpis. Zabrakło i czasu i chęci. Skończyło się. Trudno.
Maj obrodził jednak w nowe pomysły na rozwój moich pasji i takim sposobem powstał mój nowy blog - QULINARNA na którym będę pisać o tym na czym znam się najlepiej, czyli o gotowaniu, odżywianiu, zdrowiu i innych tematach z tym związanych. Podzielę się tam również Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-76587064605172051732014-06-05T23:31:00.002+02:002014-06-05T23:41:57.655+02:00Zwykły dzień
Te zwykłe dni nie należą do naszych ulubionych. Nie czekamy na nie. Nie wydają się być atrakcyjne. Rutyna, znajomy schemat, codzienność. Przeżywamy je zazwyczaj byle jak i byle gdzie. Przecież za dni kilka będzie weekend, święto, urodziny, wakacje. Zawsze mamy w perspektywie jakieś jutro, jakieś "za tydzień", "za miesiąc", "za rok". Przyzwyczailiśmy się do myśli, że mamy na co czekać, że "Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-71142615101235336602014-05-28T23:20:00.000+02:002014-05-28T23:25:02.937+02:00Prezent
Nie, jeśli myślicie, że to będzie kolejna lista TOP10
prezentów na Dzień Dziecka. Nie będzie to żadna lista i tym razem nie będę
niczego polecać.
Wieczorem w niedziele przed zaśnięciem naszedł mnie pewien
rodzaj matczynej zadumy. Zaczęłam zastanawiać się czego ja się w ogóle po tym
Dniu Matki spodziewam, czego oczekuję. Jak musiałby wyglądać ten dzień żebym
mogła go nazwać świętem? Jaki Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-19196330010333677932014-05-16T21:40:00.002+02:002014-05-17T16:32:37.719+02:00Istambuł, strachy na lachy i kryzys
Jeśli śledzicie moje wpisy fejsbukowe to wiecie, że w zeszłym tygodniu zaliczyłam służbowy wyjazd do Turcji, a przy okazji przeżyłam pierwszą pięciodniową rozłąkę z Olą. Mimo moich obaw, związanych z lotem samolotem (efekt pewnego nieprzyjemnego lądowania), a właściwie czterema lotami oraz reakcją Oli na moją nieobecność - przeżyłyśmy obie, chociaż nie obyło się bez łez... głównie mamusi. ;)
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-75973965664096027832014-04-16T23:19:00.000+02:002014-05-16T22:50:58.533+02:00Pomoc dwulatka kontra domowa galaretka
Rodzice których potomstwo (szczególnie to w okolicy lat dwóch, trzech) wyrywa się do gotowania, sprzątania, zmywaniu podłogi, wieszania prania wiedzą, że skorzystanie z ich pomocy jest jak strzał w kolano. Boli jak diabli. Czas wtedy zwalnia i nagle zwyczajne sprzątnięcie mieszkania zamiast godzinki przedłuża się do pięciu, a po sprzątaniu z dzieckiem przy nodze trzeba przecież jeszcze Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-15796316401936134872014-04-08T21:51:00.003+02:002014-05-17T19:31:07.977+02:00Drugie urodziny
Lubicie świętować urodziny?
Ja bardzo, chociaż od kilku lat staram się nie liczyć zdmuchiwanych świeczek na swym urodzinowym torcie. Tak naprawdę, to nie ważne, czy to święto moje, męża, mamy, brata, czy córki. Każda okazja jest dobra aby spotkać się, zjeść kawałek pysznego tortu (albo dwa) i miło spędzić czas.
W ostatni weekend marca świętować przyszło mi podwójnie. To właśnie w tym Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-78303366219405896372014-03-26T23:29:00.003+01:002014-05-17T20:01:21.237+02:00Jak wychować księżniczkę
Córeczka mamusi
Mała księżniczka, królewna, mała miss, modelka, słodka jak wiadro Nutelli, garnek miodu i tona czekolady. Wystrojona w falbany, kokardki, kwiatki i cekiny, dumnie prężąca się przed lustrem.
To niby nigdy nie było moje marzenie. Nie miałam ambicji bycia matką małej laleczki Barbie. A jednak na wiadomość o tym, że "to będzie dziewczynka" moja kobieca próżna Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-67615730576568455822014-03-19T00:00:00.002+01:002014-03-19T00:20:59.485+01:00Tablica kredowa DIY
Tablice kredowe są dla mnie współczesnym
paradoksem. Kiedyś ten wielki czarny przedmiot obdarzany był szczerym uczuciem nienawiści przez większość uczniów, którzy na jej tle,
przy pełnej widowni odgrywali czasem role życia. Dziś ta sama stanowi
dizajnerski "must have" pożądany w każdym domu. Wróć - w każdym pomieszczeniu!
Nad zawieszeniem tablicy w moim domu myślałam już Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-70336640173766302892014-03-11T23:26:00.003+01:002014-03-11T23:26:32.143+01:00Kobiety są wspaniałe - wyniki konkursu z FABLES
Moje drogie, było ciężko. Nawet bardzo. Wasze odpowiedzi świadczą o tym, że macie doskonałe poczucie humoru i jesteście świadome wartości jaką posiadają kobiety. :) Narada była długa i gorąca, właściwie dopiero przed sekundą się skończyła. Na szczęście jury (w składzie ja i przedstawicielka firmy FABLES) doszło do konsensusu. Zanim jednak ogłoszę wyniki przedstawiam wszystkie konkursowe Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-41372246265470708612014-03-10T22:09:00.000+01:002014-03-10T22:12:28.108+01:00O szaleńcu szukającym pąków na badylach
Jaka jest Wasza definicja wiosny?
Czy zaczyna się ona wtedy, gdy zakwitną tulipany, pojawią się bazie albo dojrzycie w trawie pierwsze przebiśniegi?
A może wiosna nadchodzi wraz z przekroczeniem magicznych dziesięciu kresek powyżej zera na termometrze?
Czekacie do równonocy wiosennej, albo na napis na kartce z kalendarza, żeby świętować jej nadejście?
Dla mnie początek wiosny nie Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-7792028850204905562014-03-01T00:30:00.001+01:002014-03-15T21:47:29.024+01:00Konkurs z FABLES
My babeczki od czasów jaskiniowych lubiłyśmy otaczać/obwieszać się piękną biżuterią. Pierwotnie do tegoż celu wykorzystywano muszle, zęby i kości zwierząt, a także kwiaty, drewno, pióra. Dziś najczęściej obywamy się bez padliny. Wciąż jednak z pomocą przychodzi nam przyroda, dzięki czemu inwestujemy w diamenty, złoto, srebro, platynę i kamienie mniej lub bardziej szlachetne.
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-89949991725904918812014-02-27T00:48:00.002+01:002014-02-27T01:08:43.961+01:00Niedoceniane szczęście
Źródło
Jestem matką zdrowej dziewczynki i życzę sobie, żeby to się nigdy nie zmieniło. Nie sieję w głowie czarnych scenariuszy. Nie zastanawiam się "co by było gdyby?". Po prostu dbam o to co mam. Pielęgnuję najlepiej jak potrafię starając się przy tym zachować zdrowy rozsądek.
Przyznaję, że często zapominam się cieszyć ze szczęścia jakie przypadło mi w udziale. Traktujemy zdrowie, życieAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-46117535376589795392014-02-16T21:51:00.002+01:002014-02-16T23:52:40.289+01:00Czy dwulatek potrafi rysować?
Dla dorosłego rysunek dwulatka to tylko bazgroły, a rysowanie to tylko jeden z wielu sposobów na zajęcie dziecka. A czym jest rysowanie dla małego artysty?
Rysowanie to nie tylko zabawa. Nie wielu z nas dorosłych zdaje sobie sprawę, że rysowanie oprócz rozrywki zapewnia dzieciom możliwość uwidocznienia swoich uczuć, zainteresowań, oraz pokazania nam tego co dla nich ważne (to, zdaniem Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-59421713513307475022014-02-13T22:02:00.003+01:002014-02-13T22:02:30.960+01:00My Matki pracujące
My Matki pracujące budzimy się często przed resztą rodziny. Wstajemy,
myjemy niedospane oczy, odsłaniamy zasłony, choć na dworze jeszcze ciemno. Jedną ręką
zbieramy resztkę porozrzucanych zabawek, drugą
próbujemy w pośpiechu zrobić nienaganny makijaż. Na stojąco dopijamy
zimną już kawę jednocześnie prasując swoje koszule i malutkie body. Zostawiamy
gotowy obiad i kartkę na lodówce z Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-67710939901554601802014-02-05T22:30:00.002+01:002014-02-05T22:32:24.133+01:00Sałatka z gruszką i pestkami dyni.
Ta sałatka to dla mnie danie idealne: pożywne, zdrowe, smaczne i nie wymagające godzin spędzonych w kuchni. Kiedyś połączenie w jednym daniu produktów typowo słodkich ze słonymi było dla mnie niedopuszczalne i wywoływało u mnie gęsią skórkę. Dziś uwielbiam mieszać owoce z mięsem, wcinać pizzę z ananasem i robić słodkie miodowe sosy do sałat.
Wczoraj w poście w którym powymądrzałam Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-77182343099327724152014-02-04T22:34:00.001+01:002014-02-04T22:46:04.998+01:00Podejmij wyzwanie! Zadaj pytanie!
Zdrowe odżywianie jest trendy, jest na fali, jest dobrze postrzegane i przez wszystkich polecane. Jednak to przede wszystkim zdrowie powinno być naszym głównym argumentem rezygnacji z kebaba na rzecz zdrowej sałatki. Nie zależnie od tego jakie kity Wam ludzie wciskają, na pewno nie będzie łatwo. Nie jest łatwo zmienić coś, co robimy codziennie. Nie łatwo rezygnować z tego do czego się przywykło Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-14329299666861979322014-01-30T11:51:00.002+01:002014-01-30T11:51:16.579+01:00Kuchnia dla dzieci
Patrzę na Olkę, która rośnie na mych oczach i zdaję sobie sprawę, że to już nie dzidziuś, nie niemowlak, a bystra i wygadana mała dziewczynka. Widać to nie tylko po wyglądzie, zasobie słów i bez problemu składanych przez nią zdaniach, ale również po zabawie.
Widzę jak z dnia na dzień staje się co raz bardziej samodzielna i zainteresowana czynnościami, które wykonujemy. "OlaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-81132253664466455542014-01-28T12:32:00.002+01:002014-01-29T15:32:08.092+01:00Przemeblowanie
Zmiany są nieuniknioną częścią naszego życia. Zmieniamy miejsca zamieszkania, nasz wygląd, styl ubierania, kształtujemy charaktery. To co kiedyś uważaliśmy za piękne, wydaje nam się kiczowate i niemodne. Dopasowujemy otoczenie do zmieniających się oczekiwań i gustu.
Po mej babci odziedziczyłam zamiłowanie do przemeblowań, która to kilka razy w roku robiła dziadkowi niespodzianki Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-66019695376542915272014-01-27T00:19:00.000+01:002014-01-27T10:11:51.084+01:00Ferie - półmetek
Zawsze gdy mija półmetek wakacji lub ferii robię sobie mały rachunek sumienia. Zestawiam wtedy swoje oczekiwania i plany na spędzanie wolnego czasu z tym, co udało mi się zrobić. Niestety przeważnie bilans ten wypada ujemnie. Miałam ochotę wycisnąć te dwa tygodnie z atrakcji, jak przed chwilą sok z cytrynki, a udało mi się zapełnić połowę ulubionego kubka. Może po prostu więcej się nie da?
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-56163511207560499722014-01-22T19:24:00.003+01:002014-01-24T20:46:21.412+01:00Smaczny i prosty deser owocowy
Kiedy pierwszy raz miałam okazję zobaczyć ten deser pomyślałam, że wygląda jak spaghetti, albo frytki polane ketchupem. Zapach jednak był świeży, owocowy. Ni jak nie pasował do potraw z którymi skojarzył mi się wygląd potrawy. Niech was Kochani też nie zwiedzie ten sposób podania. To nic nadzwyczajnego, choć smakuje wspaniale. Ot jabłuszko pokrojone w paseczki (jak frytki) i zmiksowane Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-18446412771748602102014-01-20T21:18:00.003+01:002014-01-20T21:41:47.288+01:00Kto to jest babcia?
Buziak dla babć i dziadków od Oli.
"Babcia to taka kobieta, która nie ma własnych dzieci. Kocha ona małych chłopców i małe dziewczynki, które są dziećmi innych ludzi. Dziadek to też jest babcia, ale jest mężczyzną. Chodzi on z chłopcami na spacery i rozmawiają o wędkowaniu i innych rzeczach.
Babcie nic nie muszą robić tylko przychodzić z wizytą. Babcie są stare, dlatego nie mogą biegać i Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-49708112943671314372014-01-07T21:32:00.002+01:002014-01-07T22:56:53.650+01:00Lubię, kiedy niedziela wypada w poniedziałek
Z wzajemnością nie lubię poniedziałków. Sądzę, że gdyby miała w końcu nadejść wyczekiwana apokalipsa, to tym sądnym dniem byłby właśnie poniedziałek. Ten dzień tygodnia przeklęłam jeszcze za czasów szkolnych, bo jak na złość to właśnie ten dzień rozpoczynał tygodniową harówkę. Później też nie było lepiej. Na studiach dziesięciogodzinny maraton wykładów, w pracy w banku w poniedziałek Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-39051249002843657512014-01-05T10:21:00.002+01:002014-01-05T10:34:23.231+01:00The best of Ola 2013
Najlepsze ujęcia najmłodszej bohaterki bloga z 2013. Większość tych zdjęć mogliście już zobaczyć w postach, ale są też nowe.
Myślę, że więcej słów nie trzeba. Zobaczcie sami jak zmieniała się Ola i powspominajcie ze mną.
Miłej niedzieli Kochani!
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-5637419184802241812014-01-04T20:59:00.000+01:002014-01-04T21:01:18.987+01:00Retrospekcja
Nowy rok dla większości z nas jest okazją do podsumowań, snucia planów, spisywania postanowień oceny tego co za nami. Dobre to, czy głupie? Nie wiem. Wiem, że zdejmując ze ściany nieaktualny już kalendarz można uświadomić sobie szybkość upływającego czasu. Jak to? Już koniec, przecież dopiero niedawno odrywałam od niego pierwszą kartkę. To zawsze zmusza mnie do myślenia, o tym co już należy do Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/04542104780832481509noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3158520467813901775.post-31355479711197210852013-12-30T17:56:00.002+01:002013-12-30T23:12:25.177+01:00Taka sytuacja
W ciągu ostatniego tygodnia Olce kilka razy udało się doprowadzić nas do łez poprzez swoje wypowiedzi i zachowanie. Nie muszę chyba dodawać, że płakaliśmy ze śmiechu. Właściwie kilka razy to nawet leżeliśmy na ziemi i kulaliśmy się chichocząc do utraty tchu. Niestety często robi nam to z zaskoczenia. Gdybyśmy tylko zostali przez nią ostrzeżeni np. słowami: "Mamo, tato, zaraz powiem/zrobię Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/15591514661117470400noreply@blogger.com11