10 grudnia 2013

Gdybym miała dziecko z Usainem Boltem...

Gdybym miała dziecko z Usainem Boltem wyglądałoby tak:




A nie, to Ola... ;)
Ostatnio na prawdę trudno zrobić jej poprawną fotkę. Zazwyczaj zostaje po niej na zdjęciu rozmazana plama. Taka z niej wiercipięta!

Właśnie oderwałam się od swych jakże ekscytujących obowiązków domowych i zawitałam na bloga, aby niezwłocznie poinformować wszem i wobec, że cofam ostatnie posty z pomysłami na prezenty!

To wszystko jest nam zbędne, niepotrzebne i niepraktyczne.
Jakby ktoś chciałby nam zrobić podarunek pod choinkę, a jeszcze nie kupił pluszowej świnki Peppy, to informuję: w ciemno kupujcie kask dla Oli (najlepiej z karbinu), hamulec ręczny, albo leki uspakajające dla nas. I gąbki! Dużo gąbek. Żebym mogła okleić każdą nierówność w naszym domu.

Patrzenie na nią biegającą po domu z III prędkością kosmiczną wywołuje we mnie skręt kiszek i stany lękowe.
Ola porusza się jak błyskawica. W jednej chwili widzę ją tańczącą do muzyki z reklamy, a sekundę później już zrzuca wazon z szafki w pomieszczeniu obok.
Pamiętacie Flasha? Nie wiem jeszcze jak to możliwe, ale Ola ma chyba jego geny.

Przed chwilą próbowała swym ciężarem unicestwić nadmuchany balon, a teraz właśnie bierze rozbieg z przedpokoju i będzie rzucać się na fotel....

O właśnie zarzuciła sobie pudło z klockami na ramię, pożegnała się ze staruszkami słowami "Ide pacy, z Bogam" (tłum. Idę do pracy, z Bogiem.) i wyszła.
Własnie straciłam ja z pola widzenia.... Lecę za nią, bo może jest już w sąsiednim województwie.

O, a takie sobie dziś prezenty sama zrobiłam. Myślicie, że zamiast kasku, mogę włożyć jej te nauszniki? o_O


P.S. To był najmniej planowany i najszybciej napisany post ever -15 min.

6 komentarzy:

  1. ha ha błyskawica ....z moją Le by się dogadały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ona się błyskawicznie porusza, Ty piszesz błyskawiczne posty... wszystko na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. moja córcia raczej z tych wolnych, grzecznych dzieci, za to synek broi za dwoje i szaleje, jak na razie na czworaka, ale niebawem za nim pewnie nie nadążę;) Śliczne te nauszniki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i skąd ja to znam ...
    u nas jest dokładnie to samo
    zdjęcie zrobić to by trzeba było ją do kaloryfera przywiązać !
    a nad kaskiem to my się już od dłuższego czasu zastanawiamy :)
    pozdrawiamy Daria i Nadia
    http://sheismylittleprincess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. hi hi nasze dzieci są super:) buziak dla malej błyskawicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooj tak, są super! :) Buziak dla Was również

      Usuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.