Wyniki "szczęśliwego konkursu siódemkowego" !!!

Już jest! Znamy zwycięzcę w konkursie siódemkowym. To znaczy na razie znam tylko ja, Ola i jej tata, ale cierpliwości Wy również zaraz się dowiecie jak nazywa się ten szczęśliwiec.

Zanim jednak zdradzę, kto nim jest, chciałabym pięknie podziękować wszystkim osobom, które wzięły udział w tym pierwszym organizowanym przeze mnie konkursie. Z wielka przyjemnością czytałam napisane przez Was zdania. Cieszę się, że konkurs ten rozstrzygany był przez losowanie, bo gdybym miała wybrać jedną, najlepszą odpowiedź, miałabym nie lada problem... Jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem Waszej  szczerości, odwagi i tego jak pięknie potraficie napisać o tym, co Was uszczęśliwia.

Gdybym ja miała dokończyć zdanie, czym dla mnie jest szczęście, pewnie napisałbym tak:

"Szczęście to dla mnie obecność moich bliskich, ich zdrowie i ich szczęście. Szczęście to dla mnie uśmiech córeczki, jej spokojny oddech podczas snu, jej spojrzenie pełne miłości i ufności. Szczęście to dla mnie stan w którym nie pamiętam o zmartwieniach, kiedy robię to, co robić lubię, kiedy kocham i czuję się kochana."

Jak tak sobie czytałam Wasze komentarze pod postem konkursowym, to  doszłam do wniosku, że przecież tak niewiele nam potrzeba, żeby poczuć szczęście. Codzienne czynności, rodzina, ludzie których kochamy, czas spędzony razem, zdrowie, bo jego kupić nie można... Dobrze jest sobie czasem przypomnieć o tym, co nas czyni szczęśliwymi, bo często żyjemy się nad tym nie zastanawiając, narzekamy, marudzimy i nie doceniamy tego co mamy, lub doceniamy to za późno. 

Żeby dłużej w niepewności nie trzymać, zapraszamy na relację z przebiegu losowania.

PS. Mam nadzieję, że jedna osoba, po obejrzeniu poniższego filmiku poczuje się jeszcze bardziej szczęśliwa ;)

GRATULUJEMY!!! 

i prosimy zwyciężczynię o kontakt mailowy!