28 stycznia 2014

Przemeblowanie


Zmiany są nieuniknioną częścią naszego życia. Zmieniamy miejsca zamieszkania, nasz wygląd, styl ubierania, kształtujemy charaktery. To co kiedyś uważaliśmy za piękne, wydaje nam się kiczowate i niemodne. Dopasowujemy otoczenie do zmieniających się oczekiwań i gustu. 

Po mej babci odziedziczyłam zamiłowanie do przemeblowań, która to kilka razy w roku robiła dziadkowi niespodzianki samodzielnie przeciągając meble na kocu z jednego miejsca w drugie. Ja również nie usiedzę za długo w przestrzeni, które się nie zmienia, która nie nadąża za moja wizją dobrego smaku. 

Kiedy wchodzę do własnego domu i nie czuję się w nim wystarczająco komfortowo, to znak, że muszę coś z tym zrobić. Przestawiam meble, dodatki, zmieniam firanki, ramki, doniczki, przemalowuję ściany, czasem nawet je przestawiam. Szukam idealnego rozwiązania.
Czasem wystarczy zmienić niewiele by poczuć się znowu jak w domu, jak u siebie. 

Właśnie nadszedł ten moment dla mojego bloga. Potrzebowałam zmiany, bo poprzedni jego wygląd i logo nie do końca współgrało już z moim obecnym postrzeganiem estetyki. Nie jestem już tą samą osobą, którą byłam tych kilka miesięcy temu, kiedy go zakładałam. Nazbierało się w międzyczasie trochę szpargałów, pierdołek i kurzu w miejscu, które jak sama nazywam jest kawałkiem mojej internetowej podłogi. A ja jestem pedantką i perfekcjonistką do potęgi entej, więc sami rozumiecie.... Trzeba było posprzątać, poprzestawiać i powiesić nowe zasłonki ;)

Sama nie zdziałałabym wiele, bo ani czasu nie miałam ostatnio, ani wystarczająco fachowej wiedzy. Na szczęście dobry los zesłał mi pomocników: Natalię i jej męża - Michała, którzy pomoc swą przy zmianie logo zaoferowali mi już we wrześniu po spotkaniu w Krakowie. Natalię możecie kojarzyć z jej bloga, jako Małą Mamę (KLIK, żeby ją odwiedzić). Te dwie kreatywne duszyczki, pełne pomysłów i cierpliwości dla mojej osoby sprawiły, że moja wizja bloga już prawie się ziściła. Jestem im za to niezmiernie wdzięczna, bo ich pomoc i wkład pracy jest nieoceniona. 
Potrzebne są jeszcze drobne poprawki, bo nie wszystko śmiga tak jak miało. Przez kilka najbliższych dni będą jeszcze się działo, zmieniało, przemieszczało, ale ogólny zarys właśnie widzicie. 
Gospodyni się podoba, a to chyba najważniejsze, by czuć się dobrze w swoich czterech kątach. 
Mam nadzieje, że Wam moi drodzy goście też będzie tu przytulnie i wszystko znajdziecie. 

Będę wdzięczna za wszelkie rady, pomysły, uwagi i komplementy? ;)
Piszczcie śmiało w komentarzach. 


Źródła obrazków: #1  #2 

P.S. Zainspirowana pomysłem Matka jest tylko jedna stworzyłam nową kartę: "Taka sytuacja" gdzie zna będę anegdotki i dialogi z moją córką w roli głównej.


18 komentarzy:

  1. Ja też długo nie wytrzymuję bez zmian ;)
    Na blogu: pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiany są konieczne w każdym aspekcie naszego życia. Ja też od czasu do czasu lubię coś zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobiety, to już w ogóle są ekspertkami od zmian. :)

      Usuń
  3. Dobrze, że na blogu można zmian dokonywać bez nakładów finansowych ... w realu niestety zawsze pociąga to za sobą debet na koncie ;) Pozdrawiam, Mama A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) heh to fakt. Jak sobie pomyślę co jeszcze w domu trzeba zrobić... ile kasy bym wydała, gdybym miała, to już mi słabo. :/ Na pierwszych pozycjach planowanych zmian w mieszkaniu: remont korytarza i zakup kominka. ♥
      Pozdrawiam

      Usuń
  4. Widzę Gosiu ze my kobietki juz tak mamy ze lubimy zmiany ja rownież uwielbiam przestawiać meble i inne rzeczy ( tak jak pisałas u mnie podobna sytuacja z przedstawianiem mebli moj maz jak wracał nieraz z pracy zastanawiał sie jak ja dałam radę przestawić wszystkie meble na druga stronę pokoju ) uwielbiam zmiany i tylko kombinuje co tu by poprzestawiac a w moje ślady idzie juz moja córeczka bo uwielbia jak przestawiam cos u niej w pokoju Kobitki tak maja i tyle pozdrawiam raz jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam dokładnie tak samo. Uwielbiam zmiany :) może to już taka właściwość kobiet? Tak czy owak nie widzę w tym nic złego :) Iga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kobieta zmienną jest, więc dookoła siebie też lubi pozmieniać. ;)

      Usuń
  6. No no wstapilam i jestem bardzo milo zaskoczona. Jest milo i przytulnie. Gospodyni goscinna a i goscie wspaniali. Jest super.
    Ps. Co do przemeblowan to mam to samo. Ach my kobiety!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo, bardzo mi się podoba! ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaxdy potrzebuje czasem zmian jedni czesciej inni zadziej. Mi sir zmiany osobiscie podobaja nadal jest przytulnie, przejzyscie i poukladane tak jak i ja lubie.

    Przepraszam za bledy jestem na tel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie szkodzi, mój telefon notorycznie mi zamienia wyrazy. Cieszę się, że się podoba. :)

      Usuń
  9. Bardzo tu przytulnie :)) Super wyszło! Ja co chwilę coś zmieniam :D
    Cały czas szukam tego jedynego szablonu :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Przemiła współpraca :) pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.