Nie te zmarnowane na kilkugodzinnym siedzeniu przed tv i te spędzone na okupowaniu stołu po niedzielnym wypasionym obiedzie, tylko właśnie takie: aktywne, ciekawe, spędzone rodzinnie. Nie tylko obok, nie tylko w jednym pomieszczeniu, ale naprawdę razem - odkrywając nowe miejsca i przeżywając wspólne chwile. Niedziele produkujące piękne wspomnienia, które będziemy odkrywać na nowo za lat 50 siedząc przy albumie ze zdjęciami.
▼
24 września 2013
20 września 2013
Matka w Krakowie
Od mojego pobytu w Krakowie i Spotkaniu Mam Blogerek minęły już prawie dwa tygodnie, a ja w ciąż mam w pamięci ten czas. To nie był zwykły wyjazd, to nie był zwykły weekend spędzony poza domem. To było szaleństwo, to był spontan którego nie doświadczyłam od kilku lat. Chwila oddechu od macierzyńskich obowiązków, czas dla siebie, przyjaciółki, czas na relaks.
14 września 2013
Wrzesień miesiącem zarazy
Roztkliwiają się ludziska - idzie piękna polska złota jesień. W żadnym innym kraju takiej pięknej nie ma. W sklepach nowe kolekcje ubrań w kolorach zgniłego jabłka, liście z drzew spadają, wszyscy nagle kochają deszczowe popołudnia i wieczory przy gorącej herbatce. Trendsetterzy migusiem zrzucają z nóg sandały z resztkami piasku z nad morza, wkładają kalosze i czekają na większe opady.
12 września 2013
Spotkanie Mam w Krakowie, czyli dla chcącego, nic trudnego!
Kiedy na początku kwietnia tego roku zakładałam bloga, nawet nie podejrzewałam, że tak się to wszystko potoczy. Nie sądziłam, że blogowanie może dać człowiekowi tyle radości i satysfakcji. Przez myśl mi nie przeszło, że to dzięki temu skromnemu kawałkowi internetowego poletka będę miała okazję poznać tyle niezwykłych osób i to osobiście.
A zaczęło to się tak...
A zaczęło to się tak...