8 maja 2013

Tiramisu - deser rzymskich bogów

Gdy za oknem słońce świeci jak balia, 30 stopni C w cieniu, pot leje się z twarzy (tak jak mi dzisiaj), a przed Wami jeszcze zakupy, wyprowadzanie psa, albo spacer z dzieckiem - nic tak nie postawi Was na nogi, jak słynny deser z Półwyspu Apenińskiego. Tiramisu, a właściwie w języku włoskim: tirami sù, w wolnym tłumaczeniu znaczy „podnieś mnie, poderwij mnie”. Takie właśnie jest cudowne działanie tego dania, które między innymi składa się z kawy, kakao i likieru amaretto. To własnie za sprawą tych składników, deser ten daje "kopa" niczym Mamed Khalidov w MMA i poprawia nastrój niczym dobry film z Louis de Funès.

http://www.finncrisp.com/image-bank/?gallerytag=thins
Tak, jak w przypadku większości włoskich potraw, kluczem do popularności tiramisu jest łatwość wykonania oraz wyśmienity smak. Nikt jednak tak naprawdę nie wie, kto pierwszy podał przepis na ten deser. W Wenecji twierdzą, że pochodzi od nich, ale to samo mówią w Sienie, Treviso czy Florencji. Dodatkowo w każdej części Włoch każdy inaczej je przyrządza. Istnieją setki przepisów na doskonałe tiramisu, ale najważniejsze, aby była tam kawa i alkohol (najlepiej słodkie wino Marsala lub Amaretto). Nie mam pojęcia i pewnie się już nie dowiem, kto wymyślił ten cudny deser, ale moja wyobraźnia podpowiada mi, że stworzyli go sami rzymscy bogowie, na pokuszenie śmiertelnikom... 

Jeśli więc chcesz poczuć się jak Wenus (niekoniecznie z Milo) zapraszam do wypróbowania przepisu:

Składniki:

1,5 paczki (ok. 350 g) biszkoptów podłużnych typu savoiardi (długich posypanych lekko cukrem) 
500 g sera mascarpone
5 jajek
2 szklaneczki mocnego naparu kawowego
1/2 szklanki cukru
2/3 szklanki cukru pudru
gorzkie kakao
2 łyżeczki likieru amaretto 

Sposób przygotowania:

1) Zaparz kawę.
2) Jajka umyj i wyparz gorącą wodą (spłucz wrzątkiem szybko, nie mocz)
3) Wybij jaja oddzielając białka od żółtek.
4) Żółtka utrzyj z cukrem pudrem na jasny krem, a następnie dodaj mascarpone i dalej ucieraj.
5) Ubij białka z cukrem na sztywną pianę.
6) Połącz ze sobą obie masy (tą z żółtkami i białkami)
7) Biszkopty namocz w kawie (z dodatkiem amaretto lub nie).
8) Ułóż je na dnie pucharka, szklanki lub innym naczyniu.
9) Na biszkopty nałóż połowę masy i posyp kakao.
10) Na to druga warstwa biszkoptów. Układaj je w przeciwnym kierunku niż poprzednie.
11) Nałóż drugą połowę kremu i kakao.
12) Włóż do lodówki na kilka godzin (tak wiem, trudno to wytrzymać, ale zawsze pozostaje Ci wylizanie miski i mieszadełek miksera) :)

Smacznego!


UWAGI:
1) ze względu na użycie w deserze surowych jaj i ryzyko zarażenia się salmonellą deseru tego nie zaleca się podawać kobietom ciężarnym i małym dzieciom;
2) dla wszystkich pozostałych konieczny warunek to wcześniejsze umycie i sparzenie jajek;
3) tiramisu to nie ciasto to deser (nie wszyscy to wiedzą); :P
4) można przygotować go dużo szybciej i zamrozić (robię tak czasami);
5) konieczny warunek odpowiednio gęstej masy - ubić dobrze pianę z białek!
6) do tiramisu możesz użyć również domowych biszkoptów, przepis TU
7) w 100 gramach tiramisu jest ponad 300 kcal!!! :((

Z tego przepisu wyszło mi tyle deseru, że zapełniłam jedno duże naczynie żaroodporne + 6 małych kubeczków:




9 komentarzy:

  1. mmmmniam!!!!!!! ależ mi smaka narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm...Dzięki za długo wyczekiwany przepis. Czas wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety ja nie lubię tiramisu, bo przeszkadzają mi w nim biszkopty, których absolutnie nie cierpię;>
    Wiem, dziwna jestem, ale cóż...;P
    Podziwiam za to ludzi, którzy potrafią je zrobić, bo jest to na prawdę trudny deser:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej... ten deser robi się własnie dość szybko i nie jest zbyt trudny. Ale rozumiem, że nie wszyscy muszą za nim przepadać. ;)

      Usuń
    2. Mi się wydaje mega trudny, ale pewnie jakbym spróbowała zrobić to pewnie 'cośtam' by mi wyszło a spałaszowane byłoby na pewno przez moich panów;P

      Usuń
  4. Pani Gosiu w końcu sie udało bardzo sie cieszę przepis super jeszcze raz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. pychotki! mniam! aż zgłodniałam- z przepisu chętnie skorzystamy i z góry dziękujemy!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam ale wygląda pysznie !:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...